kino.krakow.pl
Film

Maria Antonina

Marie Antoinette
Reżyseria: Sofia Coppola

Repertuar filmu "Maria Antonina" w Krakowie

Brak repertuaru dla filmu "Maria Antonina" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Maria Antonina
Tytuł oryginalny: Marie Antoinette
Czas trwania: 123 min.
Produkcja: USA , 2006
Premiera: 5 stycznia 2007
Dystrybutor filmu: UIP

Reżyseria: Sofia Coppola
Obsada: Kirsten Dunst, Rip Torn, Jason Schwartzman, Judy Davis

Historia Marii Antoniny francuskiej królowej, żony Ludwika XVI, która w okresie dyktatury jakobińskiej wraz z mężem została osadzana w wiezieniu i ścięta.

Tekst: ARS


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1707 razy. | Oceń film

Wasze opinie

Historyk 21. marca 2010, 11:08

Film jest dobry...jest pare nieścisłości historycznych i faktycznie szkoda że tak się kończy, ale Sofia nie chciała zrobic tylko filmu historycznego...i w zasadzie mi to się podoba...Film nie jest przeznaczony dla wszystkich jak widać po kilku wcześniejszych wpisach tępych i dziwnych ludzi...po co iść na film z gatunku który mnie nie interesuje!!! Ja się kogo pytam!!!????

m 29. grudnia 2009, 16:51

Czekałam aż tylko się skończy...
Bez fajerwerków i zbytniego zainteresowania z mojej strony...
Muzyka fajna,ale za bardzo nie pasująca do tej epoki..
Raz wystarczy,bleh,

Julia 17. lutego 2009, 18:44

Według mnie fantastyczny film. Muzyka świetnie wprowadza klima, piękne plenery i sprytnie wpleciony wątek romansu, jeden z lepszych filmów kirsten Dunst.

kiszka 12. kwietnia 2007, 11:34

Superr
bardzo fajne, super muzyka i stroje polecam

scarlet 23. lutego 2007, 0:29

już wiem ;)
tak...ten film poskąpił sobie dłuższych dialogów- i takie bywają filmy- wizja artysty- cel osiągniety! ;)

wawu 13. lutego 2007, 13:16

do rusi
... a więc 7 lat temu miało miejsce we Francjikrólobójstow...interesuja ce.. a ja myślałam że tam jest demokracja. A na powaznie zainteresowanym tematem polecam książke Stefana Zweiga p.t. "Maria Anonina" (napisał tez biografię Marii Stuart). Sophia Copolla też ją czytała ale się nie WCZYTAŁA.

OleFfka 13. lutego 2007, 1:46

rozczarowanie
Wizualnie- bardzo apetyczny. Poza tym długawy, nudny i nijaki. Drugi raz nie oglądnęłabym z pewnością.

pip 3. lutego 2007, 15:33

tato chyba nie pomógł zofii
muzyka jak do kina campowego czwartej generacji tytuł filmu mógłby spokojnie brzmieć "nuda w wersalce"

Cogito 27. stycznia 2007, 18:15

pusty
dawno temu były filmy "o niczym" - chociażby "Niebo nad Berlinem", "Buena vista social club", "Lisbon story" czy niezapomniana "Urga" Nikity Michalkowa... ale ten jest nie tylko o niczym, jest po prostu niczym - jak ktoś słusznie przede mną powiedział - nie wystarczy ładne opakowanie - stroje, muzyka, etc.

bangbang 21. stycznia 2007, 12:33

Dobry
Film dobry. Wszystko było jak należy, chwilami przedłużane sceny miały coś na celu i zdecydoawnie trzeba to zauważyć. Trzeba lubić coś, co nie jest bajeczką dla mas, żeby film się spodobał.
Trochę rozczarowało mnie zakończenie, po prostu myślałam, że film obejmuje też skazanie i śmierć, więc byłam dość zaskoczona takim urwaniem.

Rusia 21. stycznia 2007, 9:56

Film bardzo interesujący...
Na film wybrałam się z mamą. Kumojemu zaskoczeniiu jego początek wydawał sie dziwny zwłaszcza pod względem muzyki . Po chwili miałam wrażenie, że nie przyszłam na film na który zamierzałam przyjść. Ale mniejsza o to...Moim zdaniem film był bardzo interesujący, aktorzy dobrani całkiem nieźle, stroje znalomite, no i ten piękny Wersal...marzenie :). Po powrocie do domu zainteresowała mnie historia Marii Antonin, więc zajrzałam do książek historycznych. Została ścięta na gilotynie 16października 1989roku, a jej mąż Ludwik XVI scięty 21stycznia tego samego roku. Po zakończeniu ich panowania władzę we Francji objął Napoleon Bonaparte.

Biedronka 15. stycznia 2007, 18:32

Niesamowicie nudny...
W filmie możemy zobaczyć piękne kostiumy, świetną scenografie i muzyke, śliczne krajobrazy, miejsca, Wersal. Ale oprócz pięknej oprawy film jest niesamowicie nudny. Wynudziłam się jak mops. Tylko dowiedziałam się trochę o niej i tyle. FIlm trwa 2 godziny, wiele niepotrzebnych lub przedłużającyh się ujęć. Dało by się skrócić do conajmniej 1,5 i by było świetne!!!

fawelka 15. stycznia 2007, 13:13

fajny
Może to nie jest zbyt ambitne kino, ale film mi się bardzo podobał. I brawa za muzykę! ;) Tylko szkoda, że nie zaznaczyli na końcu, że ucieczka się nie udała, a króla i królową ścięto. Polecam =]

wawu 15. stycznia 2007, 12:37

niestety
rozczarowanie - nie wystarczy piękne opakowanie, trzeba mieć jeszcze coś do powiedzenia - film nie nauczył mnie ani historii ani też niczego interesującego nie dowiedziałam się o Marii Antoninie jako o człowieku... Szkoda

Mona 13. stycznia 2007, 0:26

Wspaniały !!! Ukłon dla reżyserki, nie zawiodła !!!
Poprzez pewne wstawki, muzykę, obrazy no i tę oszczędność słów, brak zbędnych dialogów i słowotoku przypomina swój poprzedni genialny film "Między Słowami". Również temat samotności i niezrozumienia przez otoczenie najbliższych jest sprawą pierwszorzędną, co było w "Między Słowami". Dwa różne filmy a jakże podobne.
Mopsy które uważają, że film jest nudny to już ich problem. To nie jest film brawurowej akcji. Jest czarujący, czasem humorystyczny, i artystyczny do granic, a do tego wspóczesna muzyka pomieszna z dawnością ... hm ...
W tym artystycznym świecie w którym dane było żyć bohaterce, gdzie sztywna etykieta, pustka w miłości i przyjaźni nadchodzi zbawienie i przełom. Ktoś się pojawi, coś się zmieni i życie nabiera barw. W Między Słowami też nadeszła taka pomoc. Reżyserka nigdy nie zostawia swej bohaterki samej sobie w znieczulicy otoczenia i to czasem najbliższego. Ma dla niej kogoś kto ją dobrze rozumie i da jej to czego ptagnie a co jest odwajemnione.

piknik 12. stycznia 2007, 22:23

film świetny
film jest naprawdę świetny. polecam serdecznie. A ci co twierdzą ze jest bez sensu najwyrazniej go nie zrozumieli...

8-) piszcie 8. stycznia 2007, 17:56

Czy pietnastolatka ma po co jechac na ten film pozmozcie
nie wiem czy jechac na ten film czy ma to sens czy zasne na tym filmie !!!jestem zwykla girl!!!

xyxyxyxyx 8. stycznia 2007, 16:33

pomocy nie wiem czy isc na ten film
powiedzcie czy oplaca sie na niego isc czy szkoda kasy ?????

dorota 7. stycznia 2007, 23:57

kobiecy
film kobiecy, delikatny, lukierkowy. piękne kostiumy, scenografia i plenery, muzyka ciekawie podkreśla ponadczasową niezmienność ludzkich zachowań , bardzo dobra gra głównej bohaterki

kinoman 7. stycznia 2007, 22:02

1/3 filmu to jazda z Austrii do Francji, 1/3 aseksualizm, 1/3 balangi.
Film bez treści,bez akcji, ani komedia ani dramat, taka mieszanina.Szkoda czasu i pieniędzy.

Dodaj nowy komentarz Maria Antonina

Twoja opinia o filmie: