Profil: gresioo
Komentarze do filmów:
Ty i ja i wszyscy, których znamy gresioo,
14. stycznia 2006 godz. 17:01
Ja nie widziałem żadnego
optymizmu...
Może i niesłusznie, ale
wydaje mi się, że to jest film
typowo pesymistyczny... Ukazuje
upadek romantycznego ideału
miłości na rzecz psełdo-miłości
- cielesnej miłości... A poza
tym opisywanie tego filmu jako
komedii to jest moim zdaniem
jeden z lepszych żartów jakie
kiedykolwiek słyszałem.
Oprócz tego film zachwyca
spokojem, z jakim historia jest
opowiedziana. Muzyka jest
świetna, miejsce akcji
przypomina mi trochę Napoleona
Dynamite (Wybuchowego).
Nie powalił mnie jednak na
kolana... Po prostu spodziewałem
się optymizmu na miarę Amelii i
się rozczarowałem.
był super
z miłą chęcioł oglądałem ten film.
jeśli przeczytał to reżyser tego filmu to to mój nr;gg 10461 277 odezwij się