kino.krakow.pl
Film

Piękność w opałach

Kraska v nesnazích
Reżyseria: Jan Hrebejk

Repertuar filmu "Piękność w opałach" w Krakowie

Brak repertuaru dla filmu "Piękność w opałach" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Piękność w opałach
Tytuł oryginalny: Kraska v nesnazích
Czas trwania: 110 min.
Produkcja: Czechy , 2006
Premiera: 19 października 2007
Dystrybutor filmu: Gutek Film

Reżyseria: Jan Hrebejk
Obsada: Anna Geislerova, Roman Luknar, Jana Brejchova

Jeśli za charakterystyczne cechy dla czeskiej kinematografii uznać absurd, groteskę, bezpośrednie, ale ciepłe, podejście do ludzkiej seksualności, to twórczość Jana Hřebejka doskonale wpisuje się w filmową tradycję naszych sąsiadów zza Olzy. Ale dla Hřebejka ważna jest również historia Czech. W Musimy sobie pomagać zmierzył się z problemem II Wojny Światowej, w Pupendo ukazał sytuację artysty w czasach reżimu komunistycznego, Pod jednym dachem to przypomnienie roku 1968, najbardziej bolesnego momentu w powojennej historii Czechosłowacji, natomiast Piękność w opałach to historia czasów przełomu ustrojowego.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1564 razy. | Oceń film

Wasze opinie

alusia 13. maja 2008, 15:11

mam mieszane uczucia. główna bohaterka - 'wyrachowana' piękność...najlepszy ze wszystkiego jest mężczyzna z którym odchodzi. po prostu anioł. polecać czy nie polecać? można obejrzeć ;]

mycham 9. lutego 2008, 0:07

moze i banalne, ale urokliwe i seksowne:)

Yamila 24. listopada 2007, 0:42

Niesamowity!!!
właśnie wróciłam z kina, jestem pod ogromnym wrażeniem tego filmu, rewelacja-czarny humor, realistyczny, polecam gorąco, świetnie zagrany, bardzo uczuciowy, a jednocześnie jakby wyzuty z uczuć, ambitne kino...naprawdę warto!!!!!!

macmot 5. listopada 2007, 1:21

Bardzo dobry
zdecydowanie mniej śmieszny od większości niedawnych czeskich filmów (choć chwil do śmiechu wcale w nim nie brakuje), za to o wiele bardziej życiowy; w sumie nieco smutny, bo żaden z bohaterów nie jest naprawdę do końca szczęśliwy i każdemu przytrafia się coś mniej lub bardziej niefajnego, ale tak przecież bywa, a życie toczy się nadal; i taka zwyczajna prawda została w tym filmie pokazana inteligentnie i taktownie: mniejsze i większe życiowe pomyłki, kłamstewka i kombinatorstwo, pragnienie wygodnego życia, naiwność i nadzieja itd. itp.

Wabik 31. października 2007, 15:07

Bardzo przeciętny film
W ostatnich latach mogliśmy oglądać wiele naprawdę znakomitych czeskich filmów (m.in. Zelenki, Ondricka czy samego Hrebejka). Niestety Piękność w opałach do nich ZDECYDOWANIE NIE NALEŻY. To banalna, nudna i męcząca historyjka o niczym, w której wcale nie ma wielkiej psychologii (jak chcą niektórzy). Historie o niczym bronią się, jeżeli mają klimat. Tu niestety nie ma żadnego klimatu. Kilka dobrych scen i niewątpliwy autentyzm nie tworzą jeszcze dobrego filmu. Strata czasu i pieniędzy!

zula 29. października 2007, 17:37

Bardzo dobry film
- jednak ci, którzy oczekiwali kolejnej czeskiej komedii, poczują się być może rozczarowani. Bo nie ma tu absolutnie nic komediowego: pokręcone ludzkie losy, niejednoznaczność postaw i motywów działania... Historia raczej przejmująca, opowiedziana w sposób zostawiający pole dla interpretacji. Ciekawe, dające do myślenia, dobre kino.

Joe_Fernwright 25. października 2007, 0:08

Hmm...zmusza do zastanowienia...dla mnie raczej ciężki...ale nie tak pełną parą...
Zmusza do zastanowienia się co w życiu ważne, co nim kieruje, proponuje jak dla mnie weryfikację własnych myśli na temat miłości,szczęścia...kolejna realizacja uzmysławiająca mi czego nie chcę...ciekawy, ale nie rewelacyjny...

Pola 21. października 2007, 16:24

Fajny film dziś widziałam ;)
Ten film się 'ogląda' a nie tylko patrzy w ekran - świetna jest również muzyka :)

himbeere 12. października 2007, 22:11

rewelacja
Kolejny wspaniały czeski film. Nic dodac, nic ująć!

primo19 21. września 2007, 20:41

Świetna, inteligentna komedia
w najlepszym czeskim stylu, lecz bez przesadnie akcentowanej groteski. Kilka słów prawdy o życiu w państwach byłego bloku socjalistycznego, o wszystkich paradoksach towarzyszących nam na codzień i dynamicznie zmieniającej się mentalności ludzi na tle stale pogłębiających się różnic społecznych i dysproporcji majątkowych. Nie mam w zwyczaju narzekać na rodzime kino i nie lubię mawiać "szkoda, że u nas tego brak", ale po seansie tak lekkiego, a jednoześnie ważkiego filmu zza południowej granicy, tego typu fraza sama ciśnie się na usta.

Dodaj nowy komentarz Piękność w opałach

Twoja opinia o filmie: