kino.krakow.pl
Film

Apocalypto


Reżyseria: Mel Gibson

Repertuar filmu "Apocalypto" w Krakowie

Brak repertuaru dla filmu "Apocalypto" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Apocalypto

Czas trwania: 138 min.
Produkcja: USA , 2006
Premiera: 29 grudnia 2006
Dystrybutor filmu: Monolith

Reżyseria: Mel Gibson
Obsada: Rudy Youngblood, Dalia Hernandez, Jonathan Brewer, Morris Bird

Łapa Jaguara – młody wojownik z plemienia zamieszkującego dżunglę, doświadcza dramatycznych zmian w życiu swoim i swoich współplemieńców. Odwieczny porządek harmonijnej egzystencji zostaje brutalnie zburzony przez okrutnych obcych przybyszów. Mężczyzna zostanie zmuszony do odbycia niebezpiecznej wyprawy do nieznanego mu świata, cywilizacji opartej na strachu i ucisku, gdzie czeka go straszny koniec. Nie poddaje się jednak i podejmuje desperacką próbę ratowania życia i ucieczki z przeklętego miasta. Miłość do żony i rodziny, więź z plemieniem dadzą mu nadludzką wprost siłę, potrzebną by samotnie przemierzyć dżunglę i stawić czoła depczącemu po piętach pościgowi.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2327 razy. | Oceń film

Wasze opinie

Pere 23. stycznia 2007, 20:48

Lekki niedosyt
Po obejrzeniu filmy Apocalypto odczuwam pewien niedosyt. Idąc na produkcję Mela miałem nadzieję, że będzie mi dane obejrzeć obraz przepełniony mistycyzmem świata Majów. W czasie projekcji przynajmniej dla mnie było go za mało, i nie chodzi tutaj o wątki w których pokazuje się setki osób które giną w imię chorej religi. Kultura ludów Ameryki Łacińskiej jest dość bogata i tego w znacznym stopniu mi brakowało. Mel przedstawił mi urywek monumentalnego miasta + obrządek religijny i na tym koniec. Dla jednych to dużo dla drugich mało. Mimo wszystko nie rzutuje to znacząco na ocenę filmu. Osobiście uważam, że warto na niego pójść gdyż film jest wart kilkunastu złotych wydanych na bilet :)
Miejmy nadzieje, że Mel nie poprzestanie na jednej części Apocalypto gdyż koncówka omawianej tutaj produkcji aż się prosi o jakąś kontynuację :)

Sweet Melllla 23. stycznia 2007, 20:39

Gibson nie zawiódł
Walka, akcja – krew jak zwykle leje się hektolitrami, czasami trzeba przecierać oczy – do kina najlepiej wziąć chusteczki. Trzyma w napięciu od początku do końca. Polecam !!!

Abara 23. stycznia 2007, 19:09

do Haha
nie nadinterpretujmy filmu Gibsona, nie powiedzialbym ze ma on az tak gleboki przekaz. Generalnie jest to film akcji , trzyma w napieciu od jakiejs 10 minuty do samego konca i tyle. Niektore sceny zbrutalizowano 'na sile' w innych wykonano to zle (jak np. smierc tego sadysty od 'o maly wlos') - bez rewelacji ale zle nie jest

M** 23. stycznia 2007, 17:34

SUper
super film!! na poczatku zaczyna sie nie zaciekawie ale akcja rozkreca sie i naprawde warto obejrzec ten film

haHA 23. stycznia 2007, 12:51

MOŻE BYĆ
gdyby zredukować sceny przemocy o 1/3 to byłoby git, wychowałem się na krwawych filmach, ale ten bywał już męczący, kilka wątków było jednak niedopracowanych 1/ dlaczego główny bohater zrobił sobie tylko 3 zatrute strzałki, skoro mógł ich mieć bez problemu więcej, krzak z którego je zerwał był spory, a tej zaby też by mu wystarczyło :-) 2/ skoro Mel pokazał jak kobieta rodzi, to mógł też pokazać, jak kamiennym nożem odcina pępowinę 3/ skoro miało być krwawo, to mógł pokazać, co zrobili konkwistadorzy z tymi dwoma indiańcami 4/ w jednej z ostatnich scen przywódca tych wojowników nie trafia śniertelnie z łuku w głównego bohatera - tu byłem zawiedziony, gdyby tak się skończyło to byłby film na 10, daję niestety tylko 7

zweinstein 23. stycznia 2007, 4:03

CYWILIZACJA??????
Dżungla była jego całym światem. On w niej był najlepszym myśliwym, tak jak przed nim jego ojciec i ojciec jego ojca.

Nie wiedział że gdzieś za rzeką czasu, świat się ucywilizował. Dzika zindustrializowana cywilizacja rozwinęła się według prastarych prawideł rządzących rodzajem ludzkim.

Żądza władzy przerodziła się w żądzę krwi, zabawy ludzkim bytem. Przerażająca, ohydna władza! Nawet z najwspanialszego imperium piękna przerodzi się we wszechobecne piekło i nie oszczędzi nikogo.

W takim krótkim opisie zawarłbym całą refleksję po obejrzeniu nowego dzieła Mela G.

hmmm

Czyż nie jest tak teraz, że niby ta wspaniała cywilizacja, w której przyszło nam wieść swój mizerny żywot, rozwija się według wspomnianych wyżej prawideł.
Ja myślę że właśnie tak jest, że ta równość i równiejszość nietolerancyjna tolerancja, xsenofobiczna xsenofobia, antyfaszystowski faszyzm i inne nowopojęciowe wykładnie współczesności będą miały niedługo odzwierciedlenie w rzeczywistości na jaka jesteśmy skazani.
Tylko czy nie zabraknie myśliwych którzy tak jak ich ojcowie polowali tutaj , aby przetrwać????????

Gibson umie to pokazać. To prawdziwy Artysta przez duże A. musisz to zobaczyć.

Kir 23. stycznia 2007, 1:03

Rzeź, mord i dużo krwi... ten film ogląda się pasjami...
Ktoś powinien zbadać zdrowie psychiczne Mela. A może on w ten sposób chce nam coś o sobie powiedzieć?
Film beznadziejny, raczej dla fanów bezlistosnej rzeźi.

Wszyscy krytykują film a tu średnia 7.47... zastanawiające.
Nie będę złośliwy i ostatecznie dam temu filmowi o 2 punkty więcej niż na początku chciałem.
Ostateczna ocena: 3.0

MKatarynka 21. stycznia 2007, 21:28

Jeeeezu!!!
Film dla miłośników Hannibala Lektera.

Szkoda czasu i słów.

marta 20. stycznia 2007, 17:48

przereklamowany
obrazy i muzyka piękne, krwawe sceny czasami wgniatają w fotel, ale fabuła (właśnie jaka fabuła?) zdecydowanie do kitu - nudny.

Luthienn 20. stycznia 2007, 15:19

mieszane uczucia
Hm, sama nie wiem jak ten film skomentować. Sam pomysł jest naprawdę ciekawy, o cywilizacji Majów wiemy mało, a Gibson przedstawił ją bardzo plastycznie - brawa za dobór aktorów. Uważam jednak, że z psychiką pana Gibsona nie wszystko jest w porządku, na co wskazuje dwugodzinne skupianie się na jak najokrutniejszych zwyczajach Majów, część naprawdę można było pominąć. Z pewnością mieli przecież jakieś obyczaje, uroczystości i osobiste przyzwyczajenia nie wymagające używania noża, a takich scen zauważyłam w filmie nie więcej niż 5. I jeszcze jedno zastrzeżenie - przywilejem reżysera jest kręcenie filmu tak, by widz doszedł do określonych wniosków, ale podawanie ich na samym początku tak wyraźnie jak się tylko da (cytat rozpoczynający film)to przesada, może ktoś akurat ma ochotę wyciągnąć wnioski samodzielnie.

Basiolinda 20. stycznia 2007, 9:31

Biegnij Lola, biegnij...
Film co nieco utrzymany w tym klimacie... Podobał mi się odtwórca głównej roli z pobudek czysto estetycznych. Heh jak ktoś lubi sobie pooglądać bajki albo fajne męskie ciałka skąpo ubrane to polecam. W przeciwnym wypadku nie za bardzo ...

Art 17. stycznia 2007, 21:47

nastawilem sie na fajne kino i ....
W koncu udalo mi sie wybrac do kina z zonka.Ciezko bylo bo dzieci i mase innych spraw ale sa ferie i udalo sie wybralismy Apocalipto ( i tu mozna by zakonczyc opowiesc bo najciekawsze juz opowiedzialem,ale wracajac do filmu poczatek cos sie dzieje i nagle koniec kolesie z golymi d..ami zalatwili swinie potem sielanka i nuda ze hoho i nagle adrenalina rosnie ida jacys fajni kolesie z koscmi zamiast uszu i nosa robia napiecie skradaja sie i chyc na kolesi ci niby sie bronia (podobno to mysliwi )ale jak baby kilku machnelo palka i potem ida ida ida ida ida ida a jak doszli to pokazali kilka glow jak spadaja a potem akcja znacznie przyspieszyla bo do konca filmu koles biegnie .koniec milego ogladania

wanilka 17. stycznia 2007, 10:20

można obejrzeć
nie zapiera tchu, nie powala na kolana, ale obejrzeć można
brutalny? krwawy? bez przesady - nie było w niczego, co pojawia sie we wspołczesnym kinie
ja polecam

NEO 15. stycznia 2007, 8:04

TOTALNA KICHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KICHA KICHA KICHA!!!Opis filmu to dramat przygodowy!szkoda tylko ze nie dopisali mega brytalny dramat przygodowy bo nigdy nie poszedłbym na taki film!Moja laska juz po pierwszej scenie chciałą wyjsc!!!Film jest taki:
Brutalny , krwawy a do tego nudny na maxa!!!

kinomanka :) 15. stycznia 2007, 0:27

niesamowity film, oryginalny pomysł, piekno przrody, piekny bohater... :)
POLECAM!!!! po prostu...

Aslan 14. stycznia 2007, 23:37

Porażka totalna
takie wrazenia to mam na swiniobiciu. Gibsonowi chyba obiło to nie był film straszny ani grożny on był ochydny rzygać się chciało. Wcią krew rąbanka itp i wyrywanie flaków.

vanilla milkshake.candy razorblade 14. stycznia 2007, 19:06

cool ^^
film byl swietny, super fabula, to wcale nie byla zadna rabanka, tylko historia , ktora naprawde trzymala w napieciu x) plus super przystojny glowny aktor x)))
polecam

Dalt0nka 14. stycznia 2007, 8:39

Inny niz wszystkie !
Czytając wiekszośc wypowiedzi i ogladajac potem film stwierdzilam ze naprawde nie warto czytac...Nastawilam sie na cos krwawego, odrazajacego - nic takiego nie bylo. Nastawilam sie srednio pozytywnie .- bylo bardzo pozytywnie. Nie kazdemu takie ambitne kuno sie podoba! NIe kazdy takie kino rozumie. Jest to wspanialy autentyczny film a nie holliwodzka szmira jakich dzis wiele. Pokazuje prawdziwe uczucia, uapdajaca cywilizache u chodz moze nie dokonca bylo tak jak przedstawl to znakomity rezyszer...ale prosze wybaczyc ile mozna zmiescic w 2,5 h filmu. Gratuluje serdecznie tym ktorym sie ten wspanialy film podoba., tym ktorym nie ..coz zal mi was!

jacbyr 13. stycznia 2007, 23:44

Dobry Film warty obejrzenia
Ciekawa opowieść, zupełnie inna niż pozostała "Hollywodzka" produkcja. Ma swój klimat, a czy komuś się spodoba? No cóż - każdy odbiera świat inaczej - dla mnie film warty zobaczenia.

Dezel 13. stycznia 2007, 15:40

Bardzo słabo...
Lepiej zobaczyć maraton na żywo, przez cały film główny bohater biega po lesie, nie ma w zasadzie żadnej fabuły, trochę wspinaczki i poród w wodzie (przepraszam wszystkich którzy jeszcze filmu nie widzieli bo w tym właśnie momencie opowiedziałem cały) klasyczna rąbanka krew się leje gra muzyka, klimat pojawia się na początku filmu, potem opuszcza sale kinową i biegnie, biegnie, biegnie nieco zwalnia, zaczyna ziewać a gdy już myśli że wreszcie coś go zaskoczy, zastępują go napisy końcowe:) naprawdę ten film nie opowiada o niczym jak tylko o dziwnym i nieprawdopodobnie naciąganym zbiegu okoliczności. Osobiście myślę że pan Mel Gibson ma jakąś dziwną i osobliwą fobię związaną z okrucieństwem i krwią. Pasja która była filmem równie kiepskim, broniła się sama, bo nie wypada mówić o takim filmie że jest koszmarnie denny i porównywać go z wizytą w rzeźni, można przez to narazić się co zagorzalszym katolikom, jednak na szczęście nie obawiam się linczu ze strony któregokolwiek z plemion jak i samego Gibsona dlatego mogę bez obaw porównać jego talent do dzikusa biegnącego przez dżunglę

Dodaj nowy komentarz Apocalypto

Twoja opinia o filmie: