kino.krakow.pl
Film

Obiecaj mi!

Zavet
Reżyseria: Emir Kusturica

Repertuar filmu "Obiecaj mi!" w Krakowie

Brak repertuaru dla filmu "Obiecaj mi!" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Obiecaj mi!
Tytuł oryginalny: Zavet
Czas trwania: 137 min.
Produkcja: Serbia / Francja , 2007
Premiera: 3 października 2008
Dystrybutor filmu: Kino Świat

Reżyseria: Emir Kusturica
Obsada: Miki Manojlovic, Aleksandar Bercek, Marija Petronijevic, Uros Milovanovic

Obiecaj mi! to pełna temperamentu, nieposkromionej bałkańskiej energii i absurdalnego humoru opowieść o poszukiwaniu prawdziwej miłości.
Twórca takich filmów, jak Underground, Czarny kot, biały kot czy Arizona Dream przedstawia komedię o inicjacji, a także o zderzeniu tradycji z nowoczesnością.
Dwukrotny zdobywca Złotej Palmy powraca na ekrany niezwykle życiową, pełną mocy i wyjątkowego humoru baśnią filmową. To opowieść o chłopaku ze wsi, Tsane, którego dziadek przed swoją śmiercią wysyła do miasta z misją – młodzieniec ma powrócić do domu z ikoną, podarunkiem i narzeczoną (!).


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1687 razy. | Oceń film

Wasze opinie

weronika 15 7. marca 2010, 10:54

ładny jest główny bohater

tete 25. sierpnia 2009, 23:30

Marija Petronijević - nie mogłem oderwać od niej oczu. W całym filmie tylko ona była warta obejrzenia. Naturalnie piękna, z cudownym usmiechem, z nieodpartym urokiem, świeżością, blaskiem oczu. Chyba się zakochałem. Z niecierpliwością czekam na kolejne filmy z jej udziałem.

Herbalizer 3. sierpnia 2009, 19:33

genialny, genialny i jeszcze raz genialny... genialną muzą Stribora Kusturicy, jeden z lepszych filmów E.Kusturicy, polecam, własnie kupiłem sobie oryginał...Jasna fajna laska:)

Jasna 30. listopada 2008, 22:24

Film zdecydowanie inny niż wszystkie....absurdalny... o nieodpartym uroku i do granic możliwości radosny...
nie sposób się po obejrzeniu nie uśmiechnąć.
niektórzy piszą, że żenująco głupawy... jeśłi go traktowac serio to owszem...
Z mojej strony to szaleństwo, którego potzreba czasem w życiu...
Z serca polecam:)

dolo 24. października 2008, 10:30

Bardzo sympatyczny film. Fantastyczna muzyka, dużo szaleństwa, typowe dla Kusturicy wariactwo w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Naprawdę świetna zabawa w kinie. Film bardzo przypomina "Czarnego kota, białego kota" - podobne motywy, elementy baśni, karykaturalni gangsterzy, umiejętnie zastosowany kicz, świetnie dopasowana muzyka.
A jak czytam komentarze, to się zastanawiam, czy co niektórzy w ogóle znają Kusturicę z wcześniejszych dokonań, jego styl i poetykę filmu. Może warto wybierać się do kina świadomie, a nie na byle co.

jelena 16. października 2008, 16:08

wg mnie jest to również najsłabszy film tego reżysera. może to dlatego, że moim ulubionym jest "Dom za vešanje", jednakże podpisuję s. pod opiniami, że nie warto tracić na "Zavet" tych 2 h.

dziwny czlek 12. października 2008, 13:14

paronoja w pelnym tego slowa znaczeniu.

mojobeat 11. października 2008, 18:17

Zwariowana i surealistyczna podroz, jak na Kusturice przystalo w ktorym glowna role stanowi milosc, a raczej inicjacja i dazenie do niej z happy-endem. Moze nie najlepszy film Emira, ale wbrew temu co pisza gazety, i tak zadowoli. No i glowna bohaterka grana przez Marija Petronijevic przypomina... uroda serbska tenisowa pieknosc Ana Ivanovic. Nie przegapcie!

arekmaan 10. października 2008, 15:47

Gorąco polecam. Po "Czarny kot, biały kot" najlepszy film Kusturicy moim zdaniem.

k. 9. października 2008, 20:00

skąd te negatywne oceny? świetny film, po prostu świetny, i z kina wychodzi się z uśmiechem (:

fan_kusturicy 7. października 2008, 14:30

Zdecydowanie najslabszy film Kusturicy, malo smieszny, wrecz glupkowaty i momentami zenujacy. Dla mnie strata czasu i pieniedzy, za to "aktorzy" na planie bawili sie swietnie. Mam nadzieje, ze jest to tylko jednorazowa wpadka... wybaczam i z niecierpliwoscia czekam na nastepny Film mojego ulubionego Rezysera.

Wojtek75 7. października 2008, 0:20

Dramat, najsłabszy film Kusturicy, chęć powtórki z "czarny kot , biały kot" zupełnie nieudana. A po drugie dystrybutor zawalił z kopiami....po co komu w Polsce podwójne napisy.

Michał 6. października 2008, 17:31

świetny film .... oczywiście o dość charakterystycnym poczuciu humoru (więc raczej nie dla wszystkich), ciepły, piękny (plastyczny), zabawny i z charakterem. WARTO ZOBACZYĆ

Alex 6. października 2008, 9:24

Film straszny! Tandetny aż o granic wytrzymałości. Dużo przemocy obróconej w żart, efekt tego zupełnie nijaki. W filmie nie było niczego z czego mogłabym się pośmiać. Stek kretynizmów i zupełnie nierealistycznych scen. Jednym słowem 2 godziny chłamu.

tinuviel 5. października 2008, 23:16

ja się po raz pierwszy na film Kusturicy wybrałam no i oprócz naprawdę PIĘKNEJ dziewczyny oraz świetnie grającego chłopca nic więcej wartego obejrzenia tam nie znalazłam.. dla mnie film był nieprzyjemny czego nie zrekompensowały momenty zabawne. dodatkowa uwaga: denerwujące są podwójne napisy (przynajmniej w kopii filmu wyświetlanej w krakowskiej G. Kazimierz).

KELTUZAR 5. października 2008, 21:28

Świetna komedia w stylu czrnego i białego kota , tylko lepsza! ,gorąco polecam!

Sylvia 5. października 2008, 14:18

pan Bourne to sie chyba pierwszy raz na pana Kusturice wybral? ignorancja aż bije po oczach..

Bourne 4. października 2008, 9:38

Tragedia. Film dla głupich. Długi strasznie. Wogóle nie śmieszny. W stylu disco polo. Odradzam. 3/10

Andrzej Drzewko 3. października 2008, 16:09

Miła, ciepła, wesoła opowieść z mnóstwem akcji. Polecam każdemu oczywiście 10/10

Dodaj nowy komentarz Obiecaj mi!

Twoja opinia o filmie: